Wydarzenia

Zima 2023/ 2024 w Stowarzyszeniu

Witamy wszystkich Miłośników Stowarzyszenia Doliny Cedronu!

Choć za oknem już coraz cieplej, a temperatury coraz wyższe to wciąż mamy kalendarzową zimę, nie zapominajmy o tym. Trochę chcemy powspominać jak to było na przełomie roku, bo w naszym Stowarzyszeniu trochę się działo i nie próżnowaliśmy 🙂

W listopadzie odbyło się spotkanie z Brianem Scottem, który opowiadał nam o Gujanie Francuskiej. Opowiedział dlaczego postanowił przyjechać do naszego kraju i jakie były jego początki w Polsce. Przedstawił nam ciekawostki geograficzne oraz historyczne, kraju z którego pochodzi. Szczegółowo opowiedział o faunie i florze oraz rodzimej kuchni. Nie zabrakło szczegółów na temat zwyczajów, tradycji i postrzegania świata w jego rodzinnych stronach. Jego żona Ula Scott również opowiedziała nam o Gujanie Francuskiej ze swojej perspektywy, jakie są różnice między naszymi krajami, co ją zaskoczyło i co zrobiło na niej największe wrażenie. Całość spotkania została zakończona wspaniałym posiłkiem przygotowanym prze Briana.

Wianki i stroiki bożonarodzeniowe stały się naszą nową tradycją Stowarzyszenia. Wspólne przygotowania do Świąt w artystycznej atmosferze wprowadziła do nas Pani Waleria z Ukrainy. Pokazała nam, że wystarczy parę trików i dobre chęci do tego, żeby stworzyć sobie samemu wspaniałe ozdoby. A jeszcze większa frajda i radość jak robi się to wspólnie!

W bardzo miłej atmosferze, można powiedzieć, że rodzinnej odbyła się Wigilia Stowarzyszenia. Były smaczne domowe ciasta, sałatki, ryby, barszcz oraz krokiety. Jak każdą tradycyjną wigilię rozpoczęliśmy wspólnym podzieleniem się opłatkiem i złożeniem życzeń. Nie zabrakło również kolędowania. Było kolędowanie tradycyjne prowadzone przez nasze Wolskie Panie, które nie stronią od śpiewu i mają piękne głosy. Było również kolędowanie prowadzone prze Briana Scotta. Trochę bardziej skoczne, nowoczesne, po angielsku… Z racji różnych stylów śpiewania, kolędowanie wcale się nam nie nudziło i trwało dwa razy dłużej!

Tradycyjnie jak co roku z początkiem roku kalendarzowego został zorganizowany kulig. Tym razem do Doliny Chochołowskiej. Był przejazd saniami w towarzystwie przystojnych i zabawnych Górali, kiełbasa, bigos i oscypki. Pogoda jak w poprzednich latach dopisała i można było podziwiać widoku zaśnieżonych szczytów. Nikt nie wrócił do domu głodny ani w złym humorze 😉

 

Dodaj komentarz