Wola Radziszowska listopad 2018r.

Panie Prezesie, Szanowni Goście

Jubileusze to zawsze okazja do podsumowań i wspomnień. Wasz Jubileusz to także historia miejsca i ludzi, wyrażona statystycznymi liczbami. Bo ileż w tych 70 latach odbyło się sportowych spotkań, ile z nich wygrano. Ilu przewinęło się przez Klub zawodników, trenerów i działaczy. Dla ilu ludzi ta przygoda z piłką była czymś więcej niż tylko hobby.

Aby zrozumieć fenomen piłki i tym samy ciągłość trwania Klubu przytaczam wypowiedzi kilku zawodników pod którymi pewnie podpisali by się i dzisiejsi zawodnicy „ Cedronki”:

„Piłka nożna jest dla mnie czymś, bez czego bym nie przeżył. Ona jest jak trąba powietrzna-wciąga cię i nie wypuszcza. Jest jak narkotyk, który uzależnia, który chcesz dalej używać. Jest jak odskocznia od beznadziejnego realnego świata. Piłka nożna jest sposobem na życie dla wielu milionów ludzi, w tym także dla mnie nędznego mieszkańca Ziemi.”

„Miliardy wspomnień, milion błędów i pomyłek, porażki, chwile załamania i powrotu, upadki i powstania, cierpliwość i pokora, nieustanna walka, chwile determinacji, chwile zwątpienia, łzy, radość, poświecenie, emocje …” TO COS CO KOCHAM !

„Dla mnie piłka to całe moje życie jest dla mnie zabawą i również przyszłością. Nie wyobrażam sobie życia bez piłki. W każdej wolnej chwili gram, bawię się piłką (oczywiście jak są warunki). Z piłką wiąże swoją przyszłość nie wyobrażam sobie innego życia niż bycie piłkarzem. Może i nie jestem jednym z najlepszych ale na boisku będę walczył do końca CIAŁEM I DUCHEM. Piłkę szanuję zachwycam się piłką, bez piłki był bym nikim.”

W imieniu społeczności Stowarzyszenia Miłośników Doliny Cedronu życzę władzom klubu wspaniałych zawodników, samych wygranych meczy, mądrych trenerów, którzy potrafią zarazić miłością do piłki najmłodszych i nie tylko. No i kolejnych sportowych sukcesów w tym dalszych grupowych awansów.

Prezes
Ewa Pozorska