Wydarzenia

Zachować tradycję – Dar Towarzystwa Przyjaciół Skawiny dla Stowarzyszenia Miłośników Doliny Cedronu

Stowarzyszenie Miłośników Doliny Cedronu otrzymało od Towarzystwa Przyjaciół Skawiny lalki ubrane w tradycyjny strój skawiński odtworzony na podstawie ilustracji oraz opisów badaczy folkloru. Przekazania dokonali Przewodniczący Zarządu Stanisław Grodecki oraz Zastępca Przewodniczącego Anna Kudela, którzy ubarwili wieczór przepięknymi opowieściami dotyczącymi zarówno samego stroju jak i historii i dawnych zwyczajów Skawiny i okolic.

Krystyna Kolstrung-Grajny w folderze Strój skawiński cytuje taki opis strojów skawinianka i skawinianki:
„… Skawiniak przywdziewał koszulę płócienną białą, z szerokimi rękawami zebranymi w mankiet, z małym kołnierzykiem i rozcięciem pod szyją wiązanym czerwoną wstążeczką lub tasiemką. Na nogi wciągał portki wełniane lub płócienne ciemne, z szerokimi nogawkami wpuszczanymi do butów czarnych z cholewkami do kolan. Na koszulę nakładał kamizelkę (kaftan bez rękawów) ze stójką, ołowianymi guzikami lub chwostami przy połach, sukienną, zieloną; mogła być haftowana lub gładka. Na głowę nasadzał czapkę rogatywkę, aksamitną zieloną, z niskim otokiem z czarnego baranka. Wierzchnią suknię stanowiła sukmana „chrzanówka” (zwana tak, bo rozwozili je kupcy z Chrzanowa) ciemnoniebieska (nie granatowa!) z rękawami i stojącym kołnierzem. Dołem była poszerzana klinami, po bokach przy krawędzi miała małe rozcięcia. W szwach bocznych wpuszczane kieszenie, w pasie zapinana na trzy haftki, poły zachodzące na siebie, a całość wraz z mankietami i kołnierzem obramowana karmazynowymi wypustkami z czerwonego sukna, zdobiona kutasikami.
Z kolei kobieta od Skawiny wkładał koszulę płócienną, białą, typu przyramkowego, z szerokimi rękawami z kryzką u dołu. Niewielką kryzkę lub ząbki pod szyją, przytamki i kryzkę u rękawów zdobił haft skawiński o motywach kwiatowych czerwony, później biały. Wokół szyi sznurki korali prawdziwych lub chlebowych. Na koszulkę wdziewała mocno wykrojony sznurowany gorsecik z małymi kaletkami z sukna, wełny lub atłasu w kolorach niebieskim lub zielonym, bez haftu. Na płócienny podnośnik (halkę) zakładała suto marszczoną, zieloną spódnicę z wełnianej tkaniny, zdobionej u dołu kilkoma rzędami złotej pasmanterii, a na nią nieco krótszą płócienną zapaską (fatruch), białą w kolorowy rzucik lub z haftem wzdłuż krawędzi. Na nogach nosiła czarne sznurowane buciki na słupku, sięgające powyżej kostki. Ramiona okrywała cienkim batystowym rańtuchem (w postaci długiego szala), z końcami zdobionymi haftem. Głowę zamężna niewiasta okrywała czepcem, który przytrzymywał owinięty wokół głowy wąski rańtuch z końcami zwisającymi na plecy. ..”

Renata Bysina

Dodaj komentarz