Prawie 20 – stopniowy mróz, jaki zawitał do nas w niedzielę, 5 lutego, nie odstraszył wielbicieli dobrej zabawy przy smakowitym smalczyku i wesołym wspólnym śpiewaniu, czyli wolskich biesiad karnawałowych. Już po raz piąty w Domu Ludowym w Woli Radziszowskiej długo w noc rozbrzmiewały dźwięki skocznej muzyki. Organizatorami wspólnego biesiadowania byli Stowarzyszenie Miłośników Dolny Cedronu, Sołtys i Rada Sołecka Woli Radziszowskiej oraz żeński chór „Cantica”. Tym razem wspólnie śpiewano piosenki biwakowe i turystyczne, ale nie zabrakło także tych najbardziej popularnych znanych całym pokoleniom.
W pierwszej części spotkania Prezes Stowarzyszenia Halina Buchowska podsumowała działalność organizacji za poprzedni rok, a następnie przedstawiła najnowsze wydawnictwo – album Cztery pory roku w Dolinie Cedronu wchodzący w skład serii „Ocalić od zapomnienia”, a składający w dużej mierze z fotografii nadsyłanych na konkursy fotograficzne ogłaszane przez Stowarzyszenie. W pięknie wydanej książce (jej 
skład to zasługa p. Doroty Płaszczak i p. Haliny Buchowskiej) znaleźć można zatrzymane w kadrze wyjątkowe i malownicze miejsca Woli Radziszowskiej i urodę całej Doliny Cedronu. Niektórzy, oglądając fotografie, być może po raz pierwszy, dostrzegą piękno naszej Małej Ojczyzny tu wyeksponowane.
Album został dedykowany ks. Prałatowi Józefowi Kani, duszpasterzowi, który przez długie lata włożył wiele serca, by Wola Radziszowska mogła rozkwitać, dlatego też to Jemu Prezes Halina Buchowska, Wiceprzewodniczący RM Witold Grabiec oraz Sołtys Czesław Blak wręczyli pierwszy egzemplarz publikacji.
Za suto zastawionymi stołami (o smakowite dania z biwakowym bigosem na czele zadbały p. Jolanta Dziuba i Panie ze Stowarzyszenia) 
zasiedli Wolanie oraz zaproszeni goście, wśród których znaleźli się Burmistrz Stanisław Żak, wspomniany prałat Józef Kania, proboszcz Parafii Wola Radziszowska Grzegorz Odrzywołek, ks. diakon Sebastian Baster, przedstawiciele gmin wchodzących w skład Stowarzyszenia i przedstawiciele organizacji działających na terenie Gminy Skawina.
Na początek mieli okazję podziwiać kilka układów tanecznych utworzonego przez Stowarzyszenia dziecięcego zespołu ludowego prowadzonego przez p. Bogumiłę Maślankę oraz p. Ewę Pozorską. Potem głos oddano chórowi i dwóm niezastąpionym wodzirejom Witoldowi Grabcowi i Bogusławowi Ciapie. Sala rozbrzmiewała na przemian gromkim śpiewem i salwami śmiechu. Biesiada, jak co roku, zakończyła się tańcami.
Renata Bysina
